Zacznę od fundamentalnego pytania, które często ostatnio wybrzmiewa: czy zajmowanie się architekturą budownictwa rekreacyjnego, letniskowego w obliczu toczącej się dyskusji o rozwijaniu terenów rekreacyjnych, kosztach rozprzestrzeniania się infrastruktury letniskowej — bo przecież obiekty letniskowe nie powstają w centrach miast — gwałtownych zmianach klimatycznych, złym planowaniu przestrzennym ma jeszcze sens? Czy koszty, które ponosimy wszyscy, marząc i często realizując te marzenia o własnej letniej rezydencji, będącym synonimem wypoczynku i relaksu, nie są zbyt wysokie w kontekście wyzwań, z jakimi musimy się mierzyć? Odpowiedzi na te pytania nie są oczywiste.
Obserwujemy, jak silnym zmianom ulegają wszystkie dyskursy, również te związane z architekturą. Lubimy idee reuse, dogęszczanie terenów rekreacyjnych, zrównoważone projektowanie. Tutaj pojawiają się innowacyjne rozwiązania takie jak EasyFootings oraz EasyHomes. Te nowoczesne konstrukcje zostały stworzone właśnie z myślą o minimalizacji śladu węglowego, zoptymalizowanym zużyciu materiałów i skróceniu czasu realizacji. EasyFootings to fundamenty, które można szybko i łatwo zainstalować, redukując ingerencję w otoczenie. Z kolei EasyHomes to gotowe, modułowe konstrukcje domów letniskowych, które minimalizują wpływ na otaczającą przyrodę i są energooszczędne.
I bardzo dobrze, bo znajdziemy tam odpowiedzi na nurtujące nas pytania o przyszłość. Czy jednak pytanie o to, czy powinniśmy projektować i realizować obiekty letniskowe jest dobrze postawione? Z pewnością nie. Dzięki technologii takiej jak EasyFootings i EasyHomes, zmieniły się priorytety podczas tych inwestycji. Zastanawiamy się nad tym, jakich używamy technologii i jaki jest ich ślad węglowy, czy nie ingerujemy za bardzo w naturę, budując domek letniskowy w lesie i doprowadzając do niego infrastrukturę.
Nie zrezygnujemy jednak kolektywnie i solidarnie z marzenia o miejscu na letni wypoczynek, nie zamkniemy dostępu do rekreacji — tego rodzaju skrajności nie są potrzebne. Potrzebne jest takie zaprojektowanie naszego jutra, żeby mając wiedzę i świadomość zagrożeń oraz zmiany paradygmatów projektowania — o czym nieustannie piszemy i dyskutujemy — tworzyć przestrzenie, w których bez obaw będziemy mogli i chcieli spędzać wolny czas.
Commentaires